Ariana | WS | Blogger | X X

poniedziałek, 27 lipca 2015

INTERNETOWA PRZYJAŹŃ

Hejcia.
Ten post będzie dosyć krótki i będzie dotyczył przyjaźni internetowej.
Przyjaźń przez internet jest cudowna i też smutna. Ponieważ masz osobę,którą bardzo kochasz, ale nie możesz jej nawet przytulić. Tak samo jest z związkiem na odległość. Ale ja zawsze powtarzam, że dla prawdziwego uczucia nie liczą się nawet kilometry niezależnie czy to chodzi o przyjaźń czy o miłość. Nienawidzę tego stwierdzenia, że WSZYSCY ludzie, z którymi piszemy przez internet są źli. Owszem, są źli ludzie, ale na pewno nie wszyscy!
Masz już okazję, żeby spotkać się z internetową przyjaciółką, lub z internetowym przyjacielem. Jest tylko jedno „ale” - rodzice. No chyba, że już jesteście pełnoletni.. Rodzice muszą przecież wam pozwolić jechać np.do tej przyjaciółki, mogą myśleć, że to jakiś pedofil, wiadomo nasi rodzice mają swoje wizje. Znam przypadki, że niektóre przyjaciółki spotykają się co jakiś czas i nocują u siebie przez tydzień. Moich rodziców do nocowania u obcych ludzi na pewno byłoby ciężko przekonać, znam swoich rodziców. Ja również mam internetowe przyjaciółki. Zawsze mogę na nich polegać, zawsze z nimi jest zabawnie, czy to fb, snapchat czy co innego. Zawsze jesteśmy w kontakcie. Gdy zawiodłam się na swoich realnych przyjaciołach i nie mogli mi okazać wsparcia, czy pomóc w danym problemie, chociaż mają do mnie bliżej niż moje przyjaciółki z internetu, to odnosiłam się właśnie do nich i od razu miałam wsparcie, lub pomoc. Pamiętajcie, kilometry dla takich ludzi NIE ISTNIEJĄ!


             

Trzymajcie się.
Oliwia;)


czwartek, 23 lipca 2015

STRATA BLISKIEJ OSOBY


Hejka.
Dziś znów poważniejszy post.
Pogadamy o bliskich nam osobach, które już odeszły z tego świata.
Nie wiecie kiedy, a ta bliska osoba zostawi was bądź umrze.

Mi z takich najważniejszych osób umarły dwie, aż dwie.
Tymi osobami były moje prababcie, których nigdy nie zapomnę.
Śmierć jednej z nich jakoś z niosłam, może dlatego, że byłam młodsza? Sama nie wiem.
Ale na niej zawsze mogłam polegać i byłam w szoku, że już jej nie będzie.
Ale śmierć mojej drugiej prababci zniosłam fatalnie. Był to 21 stycznia tego roku, przyszłam ze szkoły i gdy zobaczyłam moją mamę to miała jakieś takie dziwne oczy. Ja zaczęłam jej coś mówić o szkole, a ona mi powiedziała, że babcia nie żyje. Od razu poszłam do swojego pokoju i poszłam płakać. Nawet teraz gdy piszę ten post płacze, bo inaczej nie potrafię. Babcia zawsze mi pomagała, jak nie dogadywałam się z kimś to mówiła mi co mam zrobić, pomagała, opowiadała mi jak wyglądała wojna jej oczami, jako dziecko zawsze chciałam być fryzjerką więc babcia dawała mi się czesać, robiła dla mnie wszystko. Ja nadal nie mogę w to uwierzyć, że już jej nie ma, że już nie będę bawiła się jej włosami, nie pogadam już z nią. To jest takie cholernie trudne. Moi bliżsi przyjaciele wiedzą jaka wtedy byłam. W szkole niedostępna, w domu nie dożycia. Po jej śmierci, czekałam tylko na różaniec, aż ją zobaczę. Chyba tylko ja płakałam bez przerwy. Gdy w nocy słuchałam przygnębiających piosenek była taka jedna, którą nawet jak teraz jej słucham to przypomina mi się babcia i płacze. Już nie ma najważniejszej osoby w moim życiu. Gdy ktoś umrze , wtedy uświadamiamy sobie jak bardzo brakuje nam tej osoby, Każdy próbował mnie pocieszyć, ale w żaden sposób nie da się pocieszyć osoby, której odeszła najbliższa osoba, ludzie muszą to po prostu przecierpieć.


„Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.”




wtorek, 21 lipca 2015

MOJE ZAINTERESOWANIE

Hejcia!
Dzisiaj wybrałam się z moimi przyjaciółmi na sesje.
Nie dość, że wspaniale spędziłam czas z przyjaciółmi to w dodatku robiłam coś co kocham.
Ta sesja jest akurat sesją "mroczną", ale z pewnością na blogu pojawią się też inne zdjęcia z sesji.
Niedługo powtórzymy ten dzień i mam nadzieję, że zdjęcia wyjdą jeszcze lepsze niż teraz.
Jeśli macie jakieś pomysły na zdjęcia to piszcie w komentarzach lub na instagramie (instagram w podstronie "O MNIE").




                                                                                           Oliwia :)













niedziela, 19 lipca 2015

SZACUNEK DLA LUDZI


Hejcia!
W dzisiejszym pierwszym poście pogadamy o szacunku dla ludzi.
Nie chodzi tu tylko o szacunek dla starszych ludzi. Chodzi o szacunek dla każdego.

Miałam do wybrania też inny temat na post. Ale uświadomiłam sobie, że szacunek w dzisiejszych czasach jest zapomniany, więc warto byłoby ten temat poruszyć.
Zacznijmy od szacunku dla ludzi starszych, bo wydaję mi się, że to jest tak jakby podstawa.

Oglądałam ostatnio film, którego nazwy nie pamiętam, ale w skrócie opowiem wam fragment tego filmu. Bezdomny starszy pan szukał jedzenia po różnych koszach, wysypiskach śmieci. Napotkał na dwóch chłopaków (16-18lat) którzy zaczęli go wyzywać, pluć na niego, no i doszło do tego , że pobili go, stracił przytomność, a oni uciekli. Dla mnie to jest straszne , że taka młodzież, nie może pomóc takim ludziom, źle to określiłam, bo mogą , ale zwyczajnie nie chcą, lepiej ich ośmieszyć, pobić. Ja na ich miejscu poszłabym do spożywczaka i kupiła mu jedzenie i picie, bo uważam , że każdy normalny człowiek by tak zrobił. Ale nawet zauważcie, że to skupiło się również na tym, że ten pan był bezdomny. I właśnie chodzi też o to, że szacunek należy się każdemu, nie tylko osobom starszym, ale także np. Bezdomnym, dobra już mu nic nie kupuj, ale zostaw go w spokoju i nie bij go! Tylko no zwyczajnie zostaw! Nie męcz go, wystarczy mu już chyba udręki.
Rozmawiałam ostatnio z moją mamą na temat szacunku do ludzi starszych.
Ma nadzieję i oczekuje od młodzieży, że gdy będzie starsza, to młodzież będzie ją szanować, wtedy też będzie czuć się potrzebna.
Następnym okazem do szacunku są rodzice.
Rodziców też należy szanować! Zrobią dla nas wszystko! Niektórzy mają to za przeproszeniem w dupie. Kupują dla nich wszystko, a oni tego nie doceniają, i nawet nie zmyją głupich naczyń. Żałosne. Bardzo dziękuje rodzicom, za wszystkie prezenty, za spełnione prośby, i mówię im to słownie, ale pokazuje im to też fizycznie np. Umyje naczynia, odkurzę dom, ogółem posprzątam dom, tak na prawdę drobnostka, a rodzice są zadowoleni i szczęśliwi. Moim zdaniem, gdy ktoś nie szanuje rodziców jest nikim. Niestety, taka jest prawda.
Kolejnym okazem są ludzie o innym kolorze skóry.
Co już w ogóle u młodzieży to nie jest szanowane. Ja szanuje ludzi każdego typu, np. Właśnie tych o innym kolorze skóry. Przecież oni nic nam nie zawinili! Naprawdę .. Czy już kolor skóry świadczy o tym, jaki ktoś jest? Pewnie powiedzieliście sobie w myślach „NIE”, ale prawda jest taka , że tak. Niestety taki mamy wiek.. Chory wiek.

Ogółem to szacunek należy się każdemu, niezależnie na kolor skóry, wieku, poglądów czy pochodzenia. Należy się szacunek i miłość! Pamiętajcie!


Dziękuje za przeczytanie posta, w komentarzach wyraźcie opinie na temat szacunku do ludzi.
Przepraszam za jakieś błędy i nie udoskonalenia, mój pierwszy post więc zrozumcie.



                                                                                                       Oliwia:)
 
 

Moja lista blogów

Popularne